Kowal Jan – Dwie filiżanki z arszenikiem 67/2023

  • Autor: Kowal Jan
  • Tytuł: Dwie filiżanki z arszenikiem
  • Wydawnictwo: KAW
  • Seria: Czerwona okładka
  • Rok wydania: 1980
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Aleksandry Fedyny
LINK Recenzja Marzeny Pustułki

„Rzadko błyska diament nowej myśli…”

Jest pewny i sprawdzony sposób na dostatnią i zabezpieczoną materialnie egzystencję. Szantaż. Tylko nie należy do tej procedury podchodzić na rympał, z doskoku, w stylu „desperado”. A przeciwnie – należy się nastawić na działalność systematyczną, długofalową, skrupulatną.

Czytaj dalej „Kowal Jan – Dwie filiżanki z arszenikiem 67/2023”

Kwiatkowski Jędrzej – Nikt nie zabija bez powodu 1/2021

  • Autor: Kwiatkowski Jędrzej
  • Tytuł: Nikt nie zabija bez powodu
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie
  • Seria: seria z Konikiem morskim
  • Rok wydania: 1983
  • Recenzent: Wiesław Kot

Plutonowy Romańczuk pogrąża się

„To był duży sklep. Oprócz wina, czekolad, konserw i szlugów były tam różne drobne narzędzia, kilkanaście tranzystorów, części do telewizorów i radia. Każdy wziął po worku. Adam siedział w samochodzie przy kierownicy. Gdyby ktoś nadchodził, miał dać cynk światłami. Ale wszystko poszło bez przeszkód… Wiejski sklep, odsunięty od drogi i na dodatek schowany za dwiema wielkimi lipami. I tylko trzy latarnie na całej ulicy…” – włam nie miał prawa się nie udać. A jednak okrutny los sprzysiągł się przeciw zgranemu zespołowi. Dlaczego? Tłumaczy w więziennej celi jeden z kolaborantów, najmocniej zadłużony u Dostojewskiego: „Nieraz zaważa zwykły przypadek. Wszystko masz wyliczone, a tu naraz diabełek macza swoje paluszki i po ptokach…”

Czytaj dalej „Kwiatkowski Jędrzej – Nikt nie zabija bez powodu 1/2021”

Drohiczyn Walerian – Feralny wtorek 3/2021

  • Autor: Drohiczyn Walerian
  • Tytuł: Feralny wtorek
  • Wydawnictwo: Iskry
  • Seria: Ewa wzywa 07
  • Zeszyt nr 34
  • Rok wydania: 1971
  • Nakład: 100260
  • Recenzent: Wieslaw Kot

LINK Recenzja Grzegorza Cieleckiego

Po co jest ten Miś?

„Nie wiedzieliśmy, jaki był naprawdę Miś. Wszyscy uważali go za człowieka skrytego, nie uzewnętrzniającego swoich uczuć. Tym gorzej, ponieważ nam jest przez to trudniej rozgryźć Misia.” Miś całkiem nierozgryziony, za to dość gruntownie martwy został znaleziony przy torach koło Otwocka. Do czego na pewno by nie doszło, gdyby trzymał się przedwojennej oficerskiej emeryturki i nie próbował fikać w światku handlarzy dzieł sztuki. A fikał tak oto, że na przykład „Na podstawie zdjęcia mógł dokonać ekspertyzy. Nieraz zdarzało się, że w ten sposób dowiadywał się, kto posiada naprawdę wartościowy obraz. Stwierdzał wówczas, że to jest, powiedzmy, obraz ze szkoły monachijskiej z końca XIX wieku, wart najwyżej 300 złotych”. Choć bohomaz wart był z dziesięć razy więcej. Po czym na dłuższy czas zapadała cisza. A potem ni z gruchy ni z pietruchy u posiadacza zjawiał się przypadkowy „znawca sztuki”, który – idiota! – dawał za płótno nawet 400 złotych. I posiadacz sprzedawał z pocałowaniem rączki, szczęśliwy, że trafił na frajera.
Czytaj dalej „Drohiczyn Walerian – Feralny wtorek 3/2021”

Goszczurny Stanisław – Długi prosi o karę śmierci 6/2021

  • Autor: Goszczurny Stanisław
  • Tytuł: Długi prosi o karę śmierci
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie
  • Seria: seria z Konikiem morskim
  • Rok wydania: 1970, 1973
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Mariusza Młyńskiego

Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Oruni

Dwa patałachy w wieku poborowym zrobiły najpierw udany włam do mieszkania księgowej i nauczyciela w Gdyni. Potem jeszcze bardziej udany do chaty właścicielki komisu w Sopocie. Oczywiście nastąpił natychmiastowy zawrót głowy od sukcesów. Wlali w siebie sporo, poszli się dobić piwem na gdański dworzec główny, gdzie przypadkowej ludności pasażerskiej postanowili pokazać, z kim ludność ma do czynienia. Ale jak spod ziemi wyrósł funkcjonariusz z paskiem pod brodą, zabrał kolegów na komisariat, gdzie w trakcie przeszukanka wykryto u nich fanty. Prowodyra sędzia wycenił na 12 lat, pomagiera na 8 (obaj w warunkach recydywy). I to by było na tyle – jeżeli chodzi o intrygę.

Czytaj dalej „Goszczurny Stanisław – Długi prosi o karę śmierci 6/2021”

Edigey Jerzy – Śmierć czeka przed oknem 10/2014

  • Autor: Edigey Jerzy
  • Tytuł: Śmierć czeka przed oknem
  • Wydawnictwo: Iskry
  • Seria: Kluczyk
  • Rok wydania: 1973
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Adama Sykuły
LINK Recenzja Aleksandry Fedyny

Wyciskanie wody

Puknęli majora Bronisława Nawarowego. Przed laty nawet mu szło, ale ostatnio kilka śledztw położył. Nie przez zaniedbanie – miał po prostu byt mało danych. A tu przyszedł jeden z drugim wilczek po szkole w Słupsku, przejął jego teczkę (zazwyczaj rezultat paromiesięcznego dłubania), dołożył nowych zeznań, dodał dwa do dwóch i typował sprawcę.

Czytaj dalej „Edigey Jerzy – Śmierć czeka przed oknem 10/2014”

Zeydler-Zborowski Zygmunt – Szlafrok barona Boysta 11/2014

  • Autor: Zeydler-Zborowski Zygmunt 
  • Tytuł: Szlafrok barona Boysta
  • Wydawnictwo: LTW
  • Seria:
  • Rok wydania: 2009
  • Nakład:
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Ewy Helleńskiej
LINK Recenzja Moniki Przyguckiej
LINK Recenzja Doroty Samborskiej

Anna i wilki

Powieść napisana została tak sprawnie, iż narzuca się wrażenie, że gdyby nasi współcześni autorzy jeszcze przez kilka lat potrenowali, to może doszliby do poziomu, który ZZZ osiągnął w latach 50. minionego wieku.
Czytaj dalej „Zeydler-Zborowski Zygmunt – Szlafrok barona Boysta 11/2014”

Zeydler-Zborowski Zygmunt – 7 kanarków Maurycego 13/2014

  • Autor: Zeydler-Zborowski Zygmunt
  • Tytuł: 7 kanarków Maurycego
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo LTW
  • Seria: Kryminał
  • Rok wydania: 2010
  • Nakład:
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Ewy Helleńskiej

Gaz i spokojna głowa

Autor nie wytrzymał gdzieś tak w połowie opowieści. Bo wystartował grzecznie, zgodnie z konwencją. Oto Maurycy (zdrobnienie: Moryś). Warszawski student, chorobliwie nieśmiały i dziecięco naiwny: „Już nieraz spotkał się z ludzką podłością, a przecież ciągle jeszcze nie mógł uwierzyć w to, że ludzie są źli.” Nagle w jego poukładanym życiu następuje ciąg niezwykłych, a dramatycznych zdarzeń, których kompletnie nie rozumie.

Czytaj dalej „Zeydler-Zborowski Zygmunt – 7 kanarków Maurycego 13/2014”

Zeydler-Zborowski Zygmunt – Czwarty klucz 15/2014

  • Autor: Zeydler-Zborowski Zygmunt
  • Tytuł: Czwarty klucz
  • Wydawnictwo: Wielki sen
  • Seria: seria z Warszawą
  • Rok wydania: 2009
  • Nakład:
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Marka Malinowskiego
LINK Recenzja Marzeny Pustułki

Wyrwałem chwasta

Kryminał polsko-afrykański, z racji, że przyczyna dwóch gwałtownych śmierci w Polsce zaistniała w południowej Algierii. Tam bowiem polscy piloci i lekarki zajmowali się pomocą miejscowym. A że jeden z nich wykorzystywał samolot nie tylko do transportu rannych, ale i narkotyków, to musiało się zemścić.

Czytaj dalej „Zeydler-Zborowski Zygmunt – Czwarty klucz 15/2014”

Zeydler-Zborowski Zygmunt – Dr Orłowski prowadzi śledztwo 16/2014

  • Autor: Zeydler-Zborowski Zygmunt
  • Tytuł: Dr Orłowski prowadzi śledztwo
  • Wydawnictwo: Ekspress Wieczorny numery 143 – 200 – 1963 r., Wielki Sen
  • Seria: Seria z Warszawą
  • Rok wydania: 1963, 2011
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Jarosława Kiereńskiego

Kury macać? Krowy doić?

Historia z kręgu znajomych zasiedlających centrum Warszawy. Wszyscy się znają, wszyscy zakumplowani od lat, co sprowadza taką trudność, iż niełatwo się połapać, kto jest czyim krewnym i od kiedy. Zwłaszcza jak się to czytało w odcinkach (Express Wieczorny 1963).

Czytaj dalej „Zeydler-Zborowski Zygmunt – Dr Orłowski prowadzi śledztwo 16/2014”

Zeydler-Zborowski Zygmunt – Proszę nikogo nie winić – 19/2014

  • Autor: Zeydler-Zborowski Zygmunt
  • Tytuł: Proszę nikogo nie winić
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo LTW
  • Rok wydania: 2013
  • Recenzent: Wiesław Kot

LINK Recenzja Grzegorza Cieleckiego

Lista Szyndlera

Trzech staruszków po kolei powiedziało: wystarczy. I zażyło zdublowane porcje uspokajaczy. Wcześniej pobrali z kont dolary (w tamtych czasach zwane „dolores”), poprosili pewnego zaprzyjaźnionego staruszka, aby złożył je na szczytny cel i napisali listy pożegnalne.

Czytaj dalej „Zeydler-Zborowski Zygmunt – Proszę nikogo nie winić – 19/2014”