Czerniawski Czesław – Ta cholerna mgła 127/2009

  • Autor: Czerniawski Czesław
  • Tytuł: Ta cholerna mgła
  • Wydawnictwo: Iskry
  • Seria: Klub Srebrnego Klucza
  • Rok wydania: 1983
  • Nakład: 100200
  • Recenzent: Grzegorz Cielecki

LINK Recenzja Igora Wojciechowskiego
LINK Recenzja Roberta Żebrowskiego

Piwo niezbędne w dochodzeniu i nie przeszkodzi tu żadna mgła

Kryminały Czesława Czerniawskiego (dotąd czytałem dwa) charakteryzują się prościutką linearną fabułką, należy jednak oddać Czerniawskiemu co czerniawskie za haskowsko-conradowską atmosferę oraz postać głównego śledczego – kapitana Antoniego Dolińskiego.

Czytaj dalej „Czerniawski Czesław – Ta cholerna mgła 127/2009”

Czerniawski Czesław – Mały biały domek 163/2009

  • Autor: Czerniawski Czesław
  • Tytuł: Mały biały domek
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie
  • Seria: Konik Morski
  • Rok wydania: 1971
  • Nakład: 30250
  • Recenzent: Grzegorz Cielecki

LINK Recenzja Igora Wojciechowskiego
LINK Recenzja Roberta Żebrowskiego

Tęsknota za kapitanem Dolińskim

Moc prozy Czesława Czerniawskiego słabnie przy ogołoceniu fabuły z udziału kapitana Dolińskiego. W „Małym białym domku” mamy tandem śledczych – reportera radiowego i porucznika milicji o wdzięcznym imieniu Andrzej. Od reki bym ich jednak zamienił na jednego kapitana Dolińskiego. Autor zdawał sobie  z tego sprawę i w późniejszych dziełach Doliński już jest.

Czytaj dalej „Czerniawski Czesław – Mały biały domek 163/2009”

Czerniawski Czesław – Mały biały domek 10/2008

  • Autor: Czerniawski Czesław
  • Tytuł: Mały biały domek
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo Morskie
  • Seria: Konik Morski
  • Rok wydania: 1971
  • Nakład: 30250
  • Recenzent: Igor Wojciechowski

LINK Recenzja Grzegorza Cieleckiego
LINK Recenzja Roberta Żebrowskiego

Kroll czyli trup, nie mylić z szeregowcem

Czesław Czerniawski to nie podważalnie pierwsza liga powieści kryminalnej i aż dziw bierze, szarga za włosy, a nawet bije po głowie, że do dziś pozostał jakby w cieniu innych autorów. Przykryty cienistym pancerzem Edigeya i Zborowskiego.  Rozumiem że nie wiele napisał i stąd może to zapomnienie, ale myślę że w tym przypadku i w ogóle w żadnym nie powinna liczyć się ilość, ale jakość, a jakość owa tutaj jest na najwyższym poziomie.

Czytaj dalej „Czerniawski Czesław – Mały biały domek 10/2008”