- Autor: Żukowski Jerzy
- Tytuł: Martwy punkt
- Wydawnictwo: CM
- Seria: Najlepsze Kryminały PRL
- Podseria: Lata 50 (tom nr 5)
- Rok wydania: 2017
- Nakład: nieznany
- Recenzent: Robert Żebrowski
Namiętowy oskarżyciel, pędzel z bakelitową rączką i tubokuraryna
Jerzy Żukowski ma charakterystyczny styl pisania kryminałów, który – trzeba przyznać – spodobał mi się, choć jeśli chodzi o lata 50. to moimi najulubieńszymi polskimi twórcami tego gatunku pozostają Tadeusz Kostecki i Jacek Wołowski. „Martwy punkt” to chyba ostatnia pozycja kryminalna Żukowskiego, której jeszcze nie przeczytałem i nie zrecenzowałem, choć niewykluczone, że gdzieś w starej gazecie znajdzie się jeszcze jakieś jego opowiadanie (jak np. „Osiem śladów” w „Dookoła Świata” z roku 1955). Napisał on też powieść pt. „Chłopcy od Sama”, ale to tematyka wojenna, po którą się nie sięgam już od około 10 lat, i na zdrowie mi to wychodzi.