Klub Miłośników Powieści Milicyjnej
Niezłomny koniak gruziński i nagły tłuczek do mięsa
Pierścień z krwawnikiem jest pozycją, która wywarła nie tylko wrażenie na mnie jako czytelniczce, ale wywarła wpływ na resztę mojego życia. Jako osoba bardzo młoda odwiedzałam dziadka w szpitalu.
Czytaj dalej „Sekuła Helena – Pierścień z krwawnikiem – Druga seta 82”
LINK Recenzja Iwony Mejzy
Trzy kobiety Lesia
Lesio jest artystą. Pracuje wprawdzie jako architekt w biurze projektów, bo z malowania obrazów wyżyć się nie da, ale praca ta jest mu kamieniem u szyi.
Enerdowska Kobieta-Guma czyli Porucznik Becker Spotyka Jeża
Narratorem powieści jest Peter Brückner, kapitan policji ludowej NRD (Volkspolizei, VOPO), prowadzący śledztwo w sprawie zaginięcia artystki cyrkowej Moniki Schaffeler alias „Fatima”.
Czytaj dalej „Fritz Erpenbeck – Sprawa Fatimy – Pierwsza seta 25”
Mężczyzna zapinający spodnie
Po przeczytaniu „Spokojnego uzdrowiska” Witolda Szymanderskiego dojść można do wniosku, że jedną z najnudniejszych czynności w życiu obywatela PRL było spędzanie urlopu w jakimś kurorcie. Przypadek głównego bohatera (dziennikarza) wspomnianego wyżej kryminału był jednakże szczególny.
Czytaj dalej „Szymanderski Witold – Spokojne uzdrowisko – Pierwsza seta 82”
I miejsce w konkursie literackim z okazji 30 lecia powstania PPR
Kto Grzeszył?
– opowiadania na 30 rocznice powstania PPR
Ryszard Liskowacki autor wielu cykli młodzieżowych takich jak „My z Marymontu” , „Związek Sprawiedliwych” czy „Wodzu wyspa jest twoja” tym razem stworzył tomik opowiadań o dzielnych komunistach spod znaku PPR.
LINK Recenzja Piotra Głogowskiego
Skorpion w kefirze
Dwa utwory z refrenem traktującym o padającym deszczu weszły do historii literatury. Jeden to słynny „O szyby deszcz dzwoni, deszcz dzwoni jesienny” Leopolda Staffa. A drugi to powieść Andrzeja Wydrzyńskiego „Plama ciemności”, której każdy rozdział kończy się frazą: „Padał deszcz”. A napadało go tyle, że były dworek szlachecki został całkiem odcięty od świata, co od razu ustawia całą sytuację. Mordercą może być jedna z osób przebywających aktualnie w dworku.
Gdy kosmita spotyka policjanta
Na pozór wszystko jest typowe. Jak w przeciętnym kryminale. Mamy motyw „wyspy”, mamy policjanta który leczy skołatane nerwy na urlopie. Mamy trupa i grupę wyrazistych postaci uwiezionych w luksusowym schronisku „ Pod poległym alpinistą” mieszczącym się w dolince bez wyjścia. Mamy wszystko czego szukalibyśmy w kolejnej niedużej czarnej książeczce spod znaku „ Srebrnego Klucza”.
Czytaj dalej „Strugacki Arkadij, Strugacki Borys – Sprawa zabójstwa 49/2009”
Gdy Harcerz idzie z wolna
Błądząc po obrzeżach literatury kryminalnej z reguły opisuje wam książki młodzieżowe. I sympatyczna to literatura i człowiek tak łatwo przenosi się do beztroskich lat młodości. A że władza w dawnych czasach miała pomysł by młodzież była wychowywana przez literaturę, to w takiej powieści mamy same ważne sprawy. Przyjaźń , miłość, konflikty z rodzicami, szkołą itp. Mamy też z reguły watek kryminalny . Przeważnie nie są to wielkie zbrodnie raczej wybryki chuligańskie, ewentualnie jakieś kradzieże. Młodzież przeważnie chce sama rozwiązywać kryminalne zagadki lub przypadkiem wplatana nie umie się z nich samodzielnie wykaraskać. Na szczęście w oddali zawsze czuwa przychylny młodemu pokoleniu przedstawiciel władz. Przeważnie jest to oficer Milicji lub wojska, rzadziej kombatant ostatniej wojny i co dziwne bardzo rzadko jest to pedagog.
Czytaj dalej „Zbiór opowiadań – Życzę ci dobrej drogi – 87/2009”
LINK Recenzja Mariusza Młyńskiego
Juliusz Słowacki a turbosprężarki do półautomatycznych kotłów pomocniczych
W jednym ze skeczy Kabaretu Moralnego Niepokoju, bohater formułuje myśl, która z grubsza brzmi na następująco: „Skupmy się na tym, co najważniejsze, to znaczy na babach i wódzie, a reszta wiadomo, sama przyjdzie”. Tego zdania musiał być niejaki Konrad Eberd z Biura Konstrukcyjnego „Stoprojekt” w Gdańsku.
Czytaj dalej „Majewska Danuta – Zbrodnia bez nazwiska 105/2009”
Zapach etyliny w październikowym zmierzchu
Nawet zgrabnie skrojona historyjka. Nic dziwnego, że posłużyła do nakręcenia jednego z odcinków „07 zgłoś się”. Rzecz z pogranicza kryminalistyki i ruchu drogowego. Śledztwo – całkiem nietypowo – prowadzi kapitan Jan Smolak, spec, który mimo skończonego prawa trzyma się wypadków samochodowych. I nie chce – mimo wielokrotnych propozycji – zamienić swej specjalności na kryminalną. W naszej fabułce ma poplątaną historię dwóch pokrewnych wypadków samochodowych na warszawskim Wybrzeżu Gdyńskim.