Earl Derr Biggers – Chińska papuga 145/2025

  • Autor: Earl Derr Biggers
  • Tytuł: Chińska papuga
  • Wydawnictwo: Iskry
  • Seria: Klub Srebrnego Klucza
  • Seria: Charlie Chan (tom 2)
  • Rok wydania: 1979, 1990
  • Nakład: 100300 (I wydanie)
  • Przekład: Izabella Dąmbska
  • Recenzent: Mariusz Młyński

Sally Jordan, wdowa po armatorze i plantatorze, jest bliska ruiny przez niefortunne inwestycje jej syna; w tej sytuacji postanawia sprzedać warte 300 tysięcy dolarów perły Philimore’ów. Chętny do zakupu jest P. J. Madden, finansista z Wall Street; decyduje się zapłacić 220 tysięcy – 20 tysięcy daje od ręki, a pozostałe pieniądze zapłaci najpóźniej trzydzieści dni od dostarczenia pereł do jego biura w Nowym Jorku. Sally Jordan obiecuje, że perły dostarczy Maddenowi jej przyjaciel, sierżant Charlie Chan z policji w Honolulu; pośredniczący w transakcji Aleksander Eden, właściciel firmy jubilerskiej, postanawia, że towarzyszyć mu będzie jego syn, Bob.

Wkrótce Madden zmienia decyzję – perły mają zostać dostarczone na jego rancho położone na pustyni kilka mil od miejscowości Eldorado. Po kilku dniach Charlie Chan przypływa do portu i okazuje się, że jest śledzony przez groźnego bandytę Phila Maydorfa Trzęsionkę; Chan podejrzewa, że na pustyni na niego i na Boba Edena może czekać zasadzka, postanawia więc, że na rancho pojadą osobno. Już na miejscu detektyw nabiera pewnych podejrzeń, których nie potrafi wyrazić słowami; jednak na kilka minut przed przekazaniem pereł chińska papuga o imieniu Tony zaczyna wrzeszczeć „Na pomoc! Mordują! Rzuć ten rewolwer!”. Chan postanawia wstrzymać się z wydaniem pereł i zaczyna grać na czas, gdyż chce dowiedzieć się gdzie Tony mógł usłyszeć te słowa. Następnego dnia papuga zostaje otruta arszenikiem ukrytym w ziarnach; podejrzliwość Chana mocno wzrasta, gdyż „bardzo mądre przysłowie powiada, że martwi nie mówią. To samo można odnieść do zdechłych papug”.

Druga książka z serii, której głównym bohaterem jest Charlie Chan, jest całkowicie odmienna od pierwszej – przede wszystkim sierżant policji z Honolulu jest tu naprawdę głównym bohaterem: to na nim skupia się cała akcja, to on w największym stopniu przyczynia się do rozwikłania tej sprawy i to on jest najbardziej malowniczą postacią tej książki. Intryga jest lekko zwariowana, ale dość przejrzysta i klarowna, dialogi są błyskotliwe, a postacie wyraziste; czyta się więc to wszystko z dużą przyjemnością. Największą wartością tej książki jest, oczywiście, Charlie Chan – świetnie się porównuje jego konfucjańskie zasady z amerykańskim myśleniem, mocno materialistycznym i trochę szowinistycznym. Chiński detektyw sam przyznaje: „U siebie na Hawajach bywam wzywany do zbrodni jasnych i wyraźnych jak twarz pogańskiego bożka. A tu jest całkiem inaczej. Zaczynając rozwiązywać zagadkę, muszę najpierw sam zadać sobie pytanie, co to za zagadka, którą przychodzi mi rozwiązać” – to prawda, dochodzi nawet do momentu, kiedy Chan sprawia wrażenie zagubionego („Wpierw czuję, że coś jest nie w porządku, po długim oczekiwaniu mamy wreszcie człowieka, który zabił. Ale kim był zamordowany? Co było motywem zbrodni”) ale dzięki temu to, co dla niego jest udręką, dla czytelnika jest dobrą rozrywką. Całość robi dobre wrażenie; momentami widać, co prawda, że książka ma niemalże sto lat, bo niektóre sceny są lekko naciągane i naiwne – ale z drugiej strony patrząc na samą intrygę widzimy, że aż tak bardzo się ona nie zestarzała i nie zalatuje od niej starzyzną. Generalnie więc można ją z czystym sumieniem polecić – zwłaszcza czytelnikom zmęczonym współczesnymi, przeładowanymi kryminałami.

Książka ukazała się w Polsce w 1931 roku; po wojnie wydano ją dopiero w roku 1979, a w 1990 roku ukazała się w dogorywającym „Klubie Srebrnego Klucza”; w 1972 roku drukowano ją też w odcinkach w „Gazecie Białostockiej”. Ma też ta powieść dwie ekranizacje: niemą z 1927 roku i dźwiękową z 1934 – obie uważane są jednak za zaginione, gdyż nie ma ich żadnych kopii.