- Autor: Ożogowska Hanna
- Tytuł: Tajemnica zielonej pieczęci
- Wydawnictwo: Wydawnictwo Łódzkie
- Rok wydania: 1974 (wyd. VIII)
- Nakład: 40280
- Recenzent: Robert Żebrowski
Związek Napoleonów, czyli miłośnicy królewskiego życia
Hanna Ożogowska (1904-1995) była zasłużoną dla literatury młodzieżowej i dziecięcej pisarką. W naszym Klubie jednak żadna jej książka nie jest zrecenzowana. Ktoś mógłby powiedzieć: nie ta tematyka. „Tajemnica zielonej pieczęci” przeczy jednak takiemu stwierdzeniu. Do najsłynniejszych – poza nią – książek pani Hanny należą: „Chłopak na opak”, „Dziewczyna i chłopak”, „Ucho od śledzia”, „Głowa na tranzystorach” i „Za minutę pierwsza miłość”.
Recenzowana pozycja swoje pierwsze wydanie miała w roku 1959, ja zaś dysponuję wydaniem ósmym (okładka pierwsza z lewej). Liczy ono 368 stron, a jego cena okładkowa to 40 zł.
Akcja toczy się w Łodzi (chwilowo też pod Łodzią), w latach: 1957-1958.
Głównymi bohaterami są uczniowie klasy V A jednej ze szkół na przedmieściu Łodzi (w dzielnicy Górna): Stefan Żórawiec, Bartek „Miś” Niedźwiedzki i Wiktor Kijanka (rocznik 1944), którzy po zakończeniu roku szkolnego karnie zostali przeniesieni do klasy VI B, czyli przeflancowani z „asów” do „baraniej”. Znudzony otaczającą go rzeczywistością, Stefan potajemnie przystąpił do organizacji, której szefem był kilka lat od niego starszy – Rysiek. Organizację tę poleciła mu jego koleżanka – Alina. Miało to być stowarzyszenie sportowe, działające w zupełnej tajemnicy. Jego członkowie mieli początkowo jedynie trenować, a wykazywać się przy tym zimną krwią, wytrzymałością, zdecydowaniem i odwagą. Pierwszym zadaniem treningowym miało być dla Stefana … wyrwanie kobiecie – w parku Leonarda – torebki. Stefan zbuntował się, zadania nie wykonał i wypisał się ze stowarzyszenia. Obowiązywała go jednak tajemnica, do której dotrzymania zobowiązał się przysięga. Stefan, Bartek i Wiktor postanowili założyć swoje stowarzyszenie – „STO” („Stowarzyszenie Trzech Osądzonych”), którego celem było zdobycie dobrej opinii w oczach nowej klasy.
Tymczasem „Związek Napoleonów”, bo tak nazywało się stowarzyszenie Ryśka, nie próżnował. Jego członkowie wyrwali na terenie parku walizkę profesorowi, w blokach przy ul. Bednarskiej: z klatki schodowej ukradli wózek dziecięcy, włamali się do piwnicy i dokonali kradzieży roweru, a z mieszkania inżyniera, po uprzednim otworzeniu zamka w drzwiach wejściowych, przy pomocy wytrychu, zabrali radio „Szarotka”. Ponadto dwukrotnie włamali się do tego samego kiosku, wyrywali kobietom torebki, a od uczniów – w tym od Aliny – wymuszali pieniądze. Kiedy z terenu szkoły dokonali kradzieży roweru, który miał być nagrodą dla najlepszego ucznia, Stefan przystąpił do rozgrywki z bandą Ryśka. Wcześniej już zidentyfikował ich klubową pieczęć, poznał stosowany przez nich szyfr i na bieżąco przejmował ich korespondencję z Aliną, a teraz podsłuchał ich najbliższe plany przestępcze. Wiedzę zdobytą przez Żórawca wykorzystała milicja, która zorganizowała zasadzkę …
Książka ta jest bardzo wszechstronna w swej treści, gdyż porusza kilka ważnych tematów: problemy dzieci z nauką, ich relacje z nauczycielami, relacje między uczniami, podejście rodziców do dzieci, relacje dziewczęco-chłopięce, problem przestępczości nieletnich i przestępstw dokonywanych na małoletnich. Wątek kryminalny, i to nie byle jaki, ciągnie się przez całą książkę, a w finale pojawiają się milicjanci z konkretnymi działaniami. Jednak w mojej ocenie nie jest on najważniejszy, a bez niego powieść i tak by się obroniła. Dla większości dorosłych czytelników książka ta będzie nudna, ale dzieciakom i teraz może się spodobać.
PRL-ogizmy: gazety – „Płomyk” [w tym okresie redaktorem naczelnym tej gazety była … Ożogowska] „Głos Robotniczy”, „Dookoła świata” i „Express”, radioodbiornik „Szarotka” (produkowany od roku 1957), stadion ŁKS-u, czyli Łódzkiego Klubu Sportowego (przy Al. Unii Lubelskiej, jest też wymieniony Widzew, ale tylko jako dzielnica, a nie klub), Międzynarodowy Wyścig Pokoju Praga-Berlin-Warszawa i kolarz Królak (Stanisław, pierwszy polski zwycięzca Wyścigu Pokoju, z roku 1956), PGD – Państwowe Gospodarstwo Drzewne, Liga Ochrony Zwierząt (anachronizm: funkcjonowała do lat 30.), Święto Dziecka, czyli Dzień Dziecka obchodzony w Polsce od roku 1950.