Daniel Jerzy – Tydzień dla szpiega – Trzecia seta 13

  • Autor: Daniel Jerzy
  • Tytuł: Tydzień dla szpiega
  • Wydawnictwo: MON
  • Seria: seria Labirynt
  • Rok wydania: 1970
  • Nakład: 60000
  • Recenzent: Weronika Gabryjelska
  • Broń tej serii: Trzecia seta

LINK Recenzja Mariusza Młyńskiego

KURIER Z HAMBURGA, GOETHE I TAJEMNICA ZIELNIKA

„Tydzień dla szpiega” Jerzego Daniela to wielowątkowa powieść o wartkiej akcji, korzeniami sięgająca czasów II wojny światowej i dotykająca problemu postaw człowieka w momencie zagrożenia. Akcja powieści rozpoczyna się w Hamburgu, a następnie przenosi się do Warszawy, gdzie w ciągu tygodnia rozgrywają się najważniejsze wydarzenia.
Gra toczy się o wielką sprawę, z jednej strony rozpracowywaną przez kuriera z Hamburga i jego siatkę, a z drugiej strony przez porucznika Trzaskę, pułkownika Rogalę i porucznik Tomaszewską. Poszukiwania najważniejszego kuriera prowadzą na ślad całej siatki szpiegowskiej kolaborującej z Niemcami już po wojnie. Na początku trudno się zorientować, o co tak naprawdę tu chodzi. Zdarzenia następują po sobie niespodziewanie, jak w kalejdoskopie: włamanie do mieszkania, wycinanie liter na plakatach, dziwne zachowanie kasjera z redakcji „Globus”, śmierć „Żuczka”…
Stronice utworu zapełnia galeria przeróżnych postaci: milicjanci, mieszkańcy Warszawy, uczniowie, hydraulicy, pracownicy spółdzielni „Globus”, delegaci z Niemiec.
Czytając książkę, chwilami miałam wrażenie, że to powieść przygodowa, a niektóre fragmenty przywodziły na myśl „Popiół i diament” Jerzego Andrzejewskiego.
Jednak rozpracowanie szeregu zagadek i rozszyfrowanie tajemnicy zielnika przez pracowników komendy MO sprawia, że utwór można zakwalifikować jako powieść milicyjną.
Momentem zwrotnym w powieści stało się odnalezienie przez porucznika Trzaskę klucza do odkrycia skrytki z ważnymi dokumentami. Wskazówką był wiersz Goethego „Napisy”:
„To, co przecząc wyznaję,
a wyjawiając ukrywam,
To właśnie jest moje dobro,
Nieoceniony mój skarb.
Oto zwierzam się skale,
Niechaj samotna odgadnie,
Czym samotność, a czym uszczęśliwia mnie”.

W Konstantynowie porucznik Tomaszewska odnalazła skrytkę z cennymi materiałami. Ich odzyskanie było tylko cząstką zadania. Jednak niebezpieczeństwo zostało w porę zażegnane, a naczelny kurier z Hamburga ujęty. A co zawierał zaszyfrowany dziennik? Nie zdradzę. Rozwiązanie tej zagadki i intrygujące szczegóły można odnaleźć w książce Jerzego Daniela. Zainteresowanych zachęcam do lektury