Morena Artur – Arlekin 100/2022

  • Autor: Morena Artur
  • Tytuł: Arlekin
  • Wydawnictwo: Iskry
  • Seria: Ewa wzywa 07
  • Rok wydania: 1972
  • Nakład: 100260
  • Recenzent: Robert Żebrowski

Femme fatale?

Artur Morena to – obok Mike’a W. Kerrigana – pseudonim literacki Andrzeja Wydrzyńskiego (1921-1992), a jednocześnie imię i nazwisko głównego bohatera powieści.

„Arlekin” liczy 55 stron, a cena okładkowa to 8 zł i za tyle właśnie ją kupiłem, co jest sukcesem, bo w internecie rzadko się pojawia i sporo drożej kosztuje. Tytuł doskonale wpisuje się w fabułę, natomiast okładka jedynie połowicznie. Narracja jest zmienna – pierwsza lub trzecia osoba czasu przeszłego.

Czas zacząć już spektakl.

Miejsce wstępnej akcji: „taras willi krytyka muzycznego Henryka Dolińskiego, osłonięty dachem z pleksiglasu i zamknięty z trzech stron ścianami (…) Frontowa ściana, czwarta, to właściwie jedno nieoszklone okno z niskim i szerokim jak ława parapetem. Utworzona w ten sposób loggia jest pokojem bilardowym: na środku stoi obity zielonym suknem stół bilardowy. A ponieważ pomieszczenie to stanowi również letni pokój do gry w szachy, w karty, i zarazem rodzaj „palarni” i baru, więc są w nim jeszcze stoliki, krzesełka i dwa fotele klubowe (…) W wykonanych w murze wykuszach , znajduje się radio, adapter i magnetofon. Po drugiej stronie, w małej wnęce, stoi aparat telefoniczny”.

Czas wstępnej akcji: godziny wieczorne (po 21ej).

Występują: Ava – tancerka i solistka Opery Wielkiej, Henryk Doliński – krytyk muzyczny („były” Avy), Leon Waleń – wybitny wiolonczelista („obecny” Avy), Michał Gabriel – reżyser teatrów dramatycznych (obsadził Avę w roli Julii w balecie „Romeo i Julia” Prokofiewa), Klaudiusz Sawa – łowca i hodowca jadowitych węży (wujek lub „wujek” Avy), a ponadto: Artur Morena – były milicjant, a obecnie detektyw-dziennikarz (znajomy i cichy wielbiciel Avy) oraz kapitan MO – Anioł (znajomy Dolińskiego, nie mający z Avą nic wspólnego).

Zwierzęta, które występują lub są wspominane: czarna mamba, królewska kobra, mokasyn błotny, surukusu, pyton, grzechotnik, arlekin koralowy i zaskroniec.

Fabuła: Gospodarz częstuje gości ojenem – hiszpańskim absyntem, który przywiózł z Kuby, jako podarunek od jakiegoś … żonobójcy. Mówi, że sam też chciał kiedyś zamordować człowieka: Avę ! Natomiast Ava niewiele wcześniej powiedziała, że występując na premierze „Romeo i Julii” chciałaby … wypić prawdziwą truciznę i umrzeć. Kiedy nad willą przelatują z hukiem odrzutowce, Gabriel – siedzący pod oknem – znika. Ava na miejsce wzywa Morenę, a Doliński – Anioła. Obaj przyjaźnią się, kiedyś razem pracowali, a teraz muszą wspólnie rozwiązać tę zagadkę. Z siedmiu złotych pytań kryminalistyki są już odpowiedzi na dwa: „gdzie” i „kiedy”. Pozostaje jeszcze pięć: „co”, „w jaki sposób”, „dlaczego”, „jakimi środkami” i „kto”. Zaczyna się prawdziwa gra …

Kryminał ten wyróżnia się niestandardową konstrukcją. Podzielony jest – jak sztuka teatralna – na części (niczym akty). We „Wprowadzeniu”, jak i w „Części pierwszej”, mamy m.in. wyjaśnione zasady tworzenia powieści kryminalnych. Poszczególne sceny są bardzo kameralne, liczba postaci jest bardzo ograniczona. W dialogach przytaczane są ciekawe informacje ogólne np. jakie są sposoby stosowane przez krytyków w celu pognębienia artystów i twórców. Ciekawa jest też narracja – na przemian pierwsza (Artur Morena) lub trzecia osoba czasu przeszłego. Książka ta to gotowy scenariusz spektaklu teatralnego lub telewizyjnego.

Z PRL-ogizmów są wymienione jedynie papierosy „Sporty” i „Carmeny”.