Bahdaj Adam – Uwaga! Czarny Parasol! 53/2022

  • Autor: Bahdaj Adam
  • Tytuł: Uwaga! Czarny Parasol!
  • Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
  • Rok wydania: 1977
  • Nakład: 50277
  • Recenzent: Robert Żebrowski

Klub Młodego Detektywa

Każdy młody człowiek żyjący w PRL-u i czytający książki, siłą rzeczy, musiał zetknąć się z powieściami młodzieżowymi takich autorów jak: Edmund Niziurski, Hanna Ożogowska, Alfred Szklarski, Zbigniew Nienacki i Adam Bahdaj. Ten ostatni napisał m.in. znane z telewizyjnych seriali: „Do przerwy 0:1”, „Wakacje z duchami”, „Podróż za jeden uśmiech”, „Stawiam na Tolka Banana”, a także „Kapelusz za sto tysięcy”, natomiast pod ps. Dominik Damian – cztery kryminały.

Recenzowana książka to połączenie powieści młodzieżowej i milicyjnej. Pierwsze jej wydanie miało miejsce w roku 1963. Liczy ona 297 stron. Jej cena okładkowa to 30 zł, a ja nabyłem ją za 6 zł. Są w niej czarno-białe ilustracje. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie czasu przeszłego. Tytuł i okładka idealnie zgadzają się z fabułą.

Akcja toczy się w Warszawie. Głównymi bohaterami są: Jakub „Kubuś” Pawlik lat 11, zamieszkały wraz z matką na Sadybie, jego koleżanka – Hipcia (bliższych danych brak) oraz kolega – Janek Pieróg zwany „Leniwcem”. Kubuś zaś zwany jest „Detektywem” z uwagi na to, że ma zamiłowanie do wykrywania sprawców czynów zabronionych (np. kradzieży wycieraczki, czy kury z kurnika). Odnośnie swojej pracy prowadzi on zapiski w czerwonym notesie zatytułowanym: „Notatnik detektywa”. Sam siebie określa jako detektywa-dżentelmena, gdyż za rozwiązanie sprawy nie pobiera żadnych opłat. Podczas wakacji, które – zanim wyjedzie do Ustki – spędza w domu, trafia mu się sprawa kradzieży jamniczki „Kreci” uwiązanej przed sklepem. Kubuś obiecuje pokrzywdzonej – pani Szrotowej, że przed wieczorem odnajdzie psa i odprowadzi go jej. Wraz z Hipcią udaje się do pobliskiego baru, by tam uzyskać stosowne wiadomości od swojego informatora. Ten udziela mu wskazówki, gdzie szukać złodzieja. Młodzi detektywi przychodzą do mieszkania złodzieja i tak z nim rozmawiają, że wkrótce wychodzą stamtąd z poszukiwaną jamniczką. Przestępca oddał im psa, ale pod warunkiem, że podejmą oni czynności zmierzające do odnalezienia starego czarnego męskiego parasola firmy „Wellman and Son – Glasgow” z monogramem „EM”, który powinien znajdować się gdzieś w rejonie ulic: Podhalańskiej, Klarysewskiej i Nałęczowskiej. Dzieciaki podejmują się tego zadania i wkrótce lokalizują miejsce „pobytu” parasola w domu pani Baumanowej, u której Hipcia pobiera nauki języka angielskiego. Jednak sprawy się komplikują, bo parasol zostaje przez kogoś skradziony. Tym razem może być trudno znów go odnaleźć, bo parasola poszukują też inne osoby – Toluś ps. Poeta, Fredek Brzuchalski alias Sportowiec, Henry Povalsky vel Biały Kapelusz, a w sprawę zaangażowany jest także mężczyzna zwany dziadkiem Kuflem. Dlaczego parasol jest taki ważny, do czego może służyć, jaką wskazówkę w sobie nosi ? Kubuś i Hipcia wspólnie z Leniwcem rozwiążą tę zagadkę i dopomogą w rozwiązaniu jeszcze jednej. Jednak, by tak się stało będą musieli podzielić się swoimi wiadomościami z milicjantami, którzy również zainteresowani są sprawą czarnego parasola, i skorzystać z ich pomocy.

Po książkę tę wcześniej nie sięgałem, dopiero teraz ją przeczytałem i zrobiłem to z prawdziwą przyjemnością i sentymentem. Uważam, że na jej podstawie mógłby powstać naprawdę ciekawy serial, a można by też było przerobić ją tak, by była całkiem dla dorosłych. Obecnie zasadzam się na „Kapelusz za sto tysięcy” tegoż autora, gdyż jest on w podobnym stylu co „Uwaga ! Czarny kapelusz !”