- Autor: Nakielski Henryk
- Tytuł: Tajemnica krypty przeorów
- Wydawnictwo: Iskry
- Seria: Klub Srebrnego Klucza
- Rok wydania: 1990
- Nakład: 60000
- Recenzent: Adam Sykuła
Tajemnica krypty przeorów czyli zmierzch serii
Michał, dziennikarz po przejściach, zmęczony życiem w wielkim mieście obejmuje posadę kierownika administracyjnego ośrodka wczasowego 'Justyna, w miejscowości Florianów.
Ale bardziej niż administrowanie interesuje go tajemnicze morderstwo popełnione na miejscowym cmentarzu. Otóż zamordowano jednego z wczasowiczów. Michał zaczyna podejrzewać że ma to związek z dziwnymi wydarzeniami z kaplicą cmentarną i pozostałością krypty przeorów (na terenie cmentarza stał niegdyś klasztor). Niedługo potem pojawia się następny trup. Były dziennikarz domniemywa że sprawa tajemniczych zgonów wiąże się z głośną na całą Polskę sprawą zuchwałą kradzieżą dzieł sztuki sakralnej. Jednocześnie odkrywa że jeden z wczasowiczów w 'Justynie, nie jest tym za kogo się podaje. I tu następuje niespodzianka. Michał ginie w wypadku. Śledztwo przejmują siostra zmarłego i jego przyjaciel Adam. Na podstawie notatek sporządzonych przez Michała niejakim zdziwieniem dochodzą do wniosku że afera sięga swoim początkiem aż do lat wojny.
Ksiązka została napisana prawdopodobnie w połowie lat osiemdziesiątych. Mimo to czytając tekst można odnieść wrażenie że równie dobrze mogłaby by być napisana pod koniec lat siedemdziesiątych. Poza kilkoma wzmiankami o kartkach na benzynę i hotelu Victoria nic tak naprawdę nie pozwala dokładnie umiejscowić czasu akcji.
Książka charakteryzuje schyłkową fazę peerlowskiego kryminału. Charakterystyczne i wyróżniające ją spośród innych kryminałów wydanych w tamtym okresie jest to że formalnie śledztwa nie prowadzi milicja a tandem: siostra zmarłego-dziennikarz. Oczywiście swoim prywatnym śledztwem powodują dużo zamieszania i wchodzą organom ścigania w paradę.
Oczywiście jest to jedna z książek mówiącej o działaniach milicji (Formacja została przemianowana na policję w kwietniu 1990).
Tajemnica krypty przeorów ukazała się w 1990 roku jako jedna z ostatnich pozycji Klubu Srebrnego Klucza Iskier. Później ukazało się już tylko 'Jego prywatne alibi, Adama Hilkiewicza (1991). Iskry na chwilę reaktywowały serię przy wydaniu 'Śmierci na Zanzibarze, M.M. Kaye w 1994 roku.
Niektóre wątki kryminału mogły być oparte na wydarzeniach z 1986. Dokonano wówczas zuchwałej kradzieży w katedrze gnieźnieńskiej. Ukradziono wówczas min. srebrną głowę figury św. Wojciecha, wieńczącą relikwiarz przechowywany w katedrze.