Marion Crook – Płatne śmiercią 35/2023

  • Autor: Marion Crook
  • Tytuł: Płatne śmiercią (Payment in Death)
  • Wydawnictwo: 4 & F
  • Seria: Seria z Krukiem
  • Rok wydania: 1991
  • Nakład: nieznany
  • Recenzent: Robert Żebrowski

Seria z krukiem, policja konna i hodowla owiec

Marion Crook to zupełnie nieznana mi postać, a książka „Płatne śmiercią” (z 1987 roku) jest prawdopodobnie jedyną jej powieścią wydaną w Polsce.
W poszukiwaniu tuż popeerelowskich efemerycznych wydawnictw i serii, w których ukazały się kryminały, trafiłem na Wydawnictwo „4 & F”, w którym wydano dosłownie kilka kryminałów m.in. „Chińskie cienie” (z Maigretem) Simenona.

W recenzowanej przeze mnie książce, na jej przedniej okładce, w prawym dolnym rogu, narysowana jest sylwetka kruka w czapce typu Sherlock Holmes. Ta sama sylwetka znajduje się także na dwóch pierwszych stronach książki. Wg mnie jest to zapowiedź jakiejś serii kryminalnej, którą nazwałem „Seria z Krukiem”. Jednak żadnej innej książki z „Krukiem” nigdzie w internecie nie znalazłem, więc zachodzi uzasadnione podejrzenie, że była jedyną w tej serii. Powieść liczy 222 strony, ceny okładkowej nie ma, ale na tylnej okładce jest naklejka „18 500 zł”. Narracja prowadzona jest w pierwszej osobie czasu przeszłego.

Akcja toczy się w Kanadzie, w mieście Chilliwack leżącym około 100 km od Vancouver. Znajdował się tam rodzinny sklep George’ów. Ich rodzina to: matka oraz dzieci: Mike (lat 21), Joe (20), Suzy (16), Luke (15). Któregoś ranka, koło ich sklepu, w pojemniku na śmiecie znaleziono zwłoki Martina Ashleya, który został zastrzelony. W związku z tym na miejsce zdarzenia przybył posterunkowy Allan Ross (lat około 19) z Królewskiej Kanadyjskiej Policji Konnej. Przyjechał nie konno, ale samochodem. W czasie, kiedy prowadził rozmowy w sklepie, Joe – w zamrażalni – ujawnił drugie zwłoki, należące do Anthony’ego Moore’a. Okazało się, że właściciel budynku, w którym mieścił się sklep, John Wyngate, miał kiedyś jednorazowe kontakty z tymi mężczyznami. Najbardziej zainteresowało to jego córkę – Julie, która była dziewczyną Joe’go i przyjaciółką Suzy. Doszło do tego, że zaczęła ona podejrzewać ojca o związek z tymi morderstwami. Następnego dnia w sklepie – poza posterunkowym Rossem – pojawili się też inni policjanci: sierżant Rascon z działu dochodzeń oraz sierżant sztabowy Paylin – najbardziej z nich doświadczony, bo z 24-letnim stażem służby (tylko rok do emerytury). W toku prowadzonych czynności, pod podłogą sklepu, a konkretnie zamrażalni, znaleziono sporą wnękę, w której nawet mógł się ukryć człowiek, a na podłodze ślady heroiny. Przyczyną śmierci mężczyzny z zamrażalni było zamarznięcie. Ponadto w Vancouver aresztowano niejakiego Roberta Montgomery’ego, który przemycał do Kanady obywateli Kambodży, a miał też powiązania ze sklepem George’ów.

Ross w swoim śledztwie korzystał z pomocy Julii, która „inwigilowała” swojego ojca, jej chłopaka – Joe’go, a także Suzy, z którą zaczął „chodzić”. Okazało się, że zabójstwa łączyły się z przemytem imigrantów oraz narkotyków.
Książkę czyta się szybko, bo jest ciekawa, lekko napisana i nie ma w niej specjalnego komplikowania fabuły. Jak można domyślić się na podstawie wieku głównych bohaterów, jest ona skierowana do młodzieży. Nie ma w niej erotyzmów, przemocy i wulgaryzmów. Dlatego też polecam ją nastoletnim „kryminałologom”. Dodam jeszcze, że jednym z pobocznych wątków jest hodowla owiec przez Rossa.

Z ciekawostek: bodajże trzy razy pojawia się restauracja McDonald’s.