- Autor: Kapitan Żbik (Zbigniew Gabiński)
- Tytuł: Studnia
- Wydawnictwo: Sport i Turystyka
- Rok wydania: 1971
- Nakład: 100000
- Recenzent: Robert Żebrowski
Tu 5, w kwadracie 8, na falach 407.
Komiksy z serii „Kapitan Żbik” ukazywały się w latach: 1967-1982. Wydawało je Wydawnictwo „Sport i Turystyka”. Łącznie ukazało się 53 kolorowych zeszytów komiksowych (32-stronnicowych). Pomysłodawcą serii i twórcą postaci kapitana Jana Żbika był naczelnik wydziału w KG MO – podpułkownik Władysław Krupka (1926-2019), autor kilku powieści kryminalnych.
„Studnia” to 19 pozycja w serii; ciąg dalszy „Czarnego parasola”. Autorem scenariusza jest Zbigniew Gabiński – dyrektor Oddziału Kontroli, Badań i Analiz KG MO, który doszedł do stopnia pułkownika, nazywany „ojcem chrzestnym” serii „Ewa wzywa 07…” (Ewa to imię jego żony). Rysunki są autorstwa Andrzeja Kamińskiego – oficera pionu dochodzeniowo-śledczego Komendy Stołecznej MO.
Akcja toczy się w Łodzi na przełomie lat 60. i 70.
Kapitan Żbik przystąpił do czynności dochodzeniowych w sprawie dotyczącej kradzieży z włamaniem dokonanej do magazynu Centrali Sprzętu Medycznego, metodą „na parasol”. Z Komendy MO Miasta Łodzi udał się na miejsce zdarzenia, gdzie spotkał się z dzielnicowym – sierżantem Niteckim (w „Czarnym Parasolu” był on w stopniu … starszego sierżanta) oraz porucznikiem z ekipy śledczej Wydziału Kryminalnego. Tymczasem włamywacze spotkali się w starej cegielni. Ich szef – Feliks przejął od „Szczawika” neseser z łupem i samemu ukrył go w pobliskiej studni. W międzyczasie do komisariatu VII zgłosiła się kobieta, która widziała w dniu włamania mężczyznę z poszukiwanym przez milicję neseserem. Na podstawie jej zeznań stworzono portret pamięciowy. Ze Żbikiem przy sprawie krypt. „Parasol” współpracował też kapitan Suski z Komendy M. Łodzi. Dzięki ekspertom z Komendy Głównej ustalono, że zabezpieczone podczas oględzin zapachy to opary piwa i malin (czy nie są to czasem opary … absurdu?). W ten sposób trafiono na pijalnię piwa, w której spotykali się włamywacze. Milicjanci śledząc Feliksa doszli do starej cegielni (teren podległy Komisariatowi III MO). I w tym momencie akcja bardzo przyspieszyła …
Ogólnie komiks jak najbardziej nadaje się do czytania, a mnie akurat rysunki Andrzeja Kamińskiego się podobają (wielu Żbikologów chciałoby żeby wszystkie rysunki w tej serii były tylko takie jak u Rosińskiego albo Wróblewskiego).
PRL-ogizmy: samochody – nieoznakowany milicyjny Fiat 125p, nieoznakowany Wartburg, oznakowana Nysa, oznakowany GAZ-69, taksówka Warszawa, autobus Jelcz 043, dostawczy Żuk, osobowa Skoda.