Dobraczyński Jan – Judyta i klocki 249/2023

  • Autor: Dobraczyński Jan
  • Tytuł: Judyta i klocki
  • Wydawnictwo: Instytut Wydawniczy PAX
  • Seria: Biblioteczka Ziem Zachodnich
  • Rok wydania: 1963
  • Nakład: 30350
  • Recenzent: Robert Żebrowski

Niewiastę dzielną któż znajdzie, czyli pewnego razu na Odzyskanym Zachodzie

Jan Dobraczyński (1910-1994) to dość znany pisarz. Najsłynniejszą jego książką był „Cień ojca”. W BZZ wydano dwa jego opowiadania: „Dłonie na murze” oraz „Judyta i klocki”. Recenzowana pozycja liczy 120 stron, a jej cena okładkowa to 5 zł. Autor pracował nad nią w okresie: wrzesień-grudzień 1962 roku.

Akcja toczy się pod koniec wojny, gdzieś na Ziemiach Odzyskanych.

W poniemieckim miasteczku spotkali się wracający z niewoli ksiądz Józef i jego znajoma Teresa, uczestniczka Powstania Warszawskiego. Razem z innymi Polakami mieszkali oni na kwaterze u pani Makuchowej. W pobliżu miasteczka, na wyspie na jeziorze był stary klasztor. Właśnie zajął go wycofujący się, niewielki oddział niemiecki. Dowodził nim standartenfuehrer Guenther Steiner – dowódca elitarnej szkoły SS, który wraz z wykładowcami i kompanią osłonową SS opuścił szkołę. Zastępcą dowódcy był obersturmfuehrer Alfred Heidrig, ale ich relacje nie były najlepsze. Niemcy mieli ze sobą cywilnych zakładników, a wśród nich męża Makuchowej. Do decydującej rozprawy z esesmanami przygotowywał się dowódca wojsk radzieckich – pułkownik Kożyrew. Niemcy dostali ultimatum, że jeśli nie poddadzą się w ciągu kilku godzin, to klasztor zostanie zbombardowany. Esesmani nie chcieli tego uczynić, bo wiedzieli jaki będzie ich dalszy los, gdy oddadzą się w ręce Rosjan.

Teresa słysząc, że zakładnicy, w tym Makuch, mogą zginąć w wyniku bombardowania, podjęła się zostać parlamentariuszem. Steinera znała doskonale, bo właśnie w jego szkole była na przymusowych robotach. Tuż przed tą decyzją dziewczyna czytała biblijną Księgę Judyty. Zafascynowała ją postać młodej kobiety, przebywającej w oblężonym przez Asyryjczyków izraelskim mieście, która postanowiła sama udać się do obozu wroga. Tam uwiodła wrogiego wodza, a gdy ten pijany usiłował ją posiąść, Judyta odcięła mu głowę, którą następnie wywieszono na murach miasta. Asyryjczycy widząc to uciekli w popłochu.

Przybycie Teresy na wyspę wywołało u Steinera ogromne zdziwienie. Rozpoczęła się psychologiczna rozgrywka pomiędzy Polką a Niemcem …

Pozycja ta jest dość charakterystyczna dla twórczości autora, który w swoich książkach umieszczał wątki religijne. Tak więc mamy tu księdza, klasztor, zniszczony kościół z ocalałymi figurami oraz Księgę Judyty. Dobraczyński poruszył w niej tematy moralne takie jak: zabicie wrogów, ale przy okazji i zakładników, granice w działaniu zmierzającym do osiągnięcia dobrego celu, wybór pomiędzy samobójstwem rozszerzonym a poddaniem się wrogom, kwestia odnoszenia się do niemieckich sierot, a wszystko to w odniesieniu do nauki kościoła katolickiego. Autor położył nacisk na tragizm wojny i rozterki targające bohaterami. Tak więc w sumie jest to opowiadanie wojenno-psychologiczne, doskonale wpisujące się w nurt obrachunkowo-wojenny.