Różni autorzy – W służbie narodu nr 8/1989 118/2022

  • Autor: Różni autorzy
  • Tytuł: W służbie narodu nr 8/1989
  • Wydawnictwo: MSW
  • Seria: W służbie narodu
  • Rok wydania: 1989
  • Recenzent: Robert Żebrowski

Na straży ładu, porządku i bezpieczeństwa publicznego

„W służbie narodu” to tygodnik resortu spraw wewnętrznych poświęcony pracy Milicji Obywatelskiej. Czasopismo ukazywało się od dnia 14 kwietnia 1945 roku, a jego wydawanie zakończono w roku 1989. Recenzowany przeze mnie egzemplarz to nr 8 z dnia 26 lutego 1989 roku (1823 numer w ogóle) liczący 16 stron. Na okładce znajduje się cena – 50 zł oraz zdjęcie przedstawiające dzielnicowego. Gazeta jest po części kolorowa, a po części czarno-biała. Należy zauważyć, że przy autorach nie ma podanych ich ewentualnych (bo niektórzy mogli być cywilami) stopni służbowych i jednostek organizacyjnych.

Artykuły zamieszczone w numerze: „Okrągły stół” (w ramach: „Temat tygodnia”), „Konferencja w NJW MSW” (w ramach „PZPR”), „Chorym na serce”, „Aktywni jubilaci”, „Kryzys dzielnicowych” (w ramach: „Konkurs „Służba ‘88””) – „stanowisko dzielnicowego […] wymaga systematyczności, solidności, dobrego przygotowania zawodowego, intelektualnego oraz fizycznego i psychicznego”, „Konkurs „Służba ‘88” rozstrzygnięty”, „Za ofiarność i odwagę”, „Obywatelska postawa” (ujęcie obywatelskie sprawcy włamania), „Najtrudniejszy pierwszy krok” (o służbie przygotowawczej), „Jedzie pijak na ciągniku” (w ramach: „Prawdzie w oczy”), „Nowe kasyno” (w Ostrołęce), „Wsi sielska” (MO w Czerwonaku), „Inkwizytorzy i cenzorzy” (o tym, że w „Wsn” nie można pisać o wszystkim), „Szkiełkiem i okiem” (o pracy ekspertów kryminalistyki), „Milicyjni saperzy” (w ramach „Konkurs – wspomnienia. 45 lat SB i MO”), „Niedziela na sportowo”, „Kameleon z urzynkiem” (o zbrodni ojcobójstwa), „Agrafka i samochody” (historia włamywacza samochodowego i „przepis” jak zrobić fikcyjny „połyk”), „Zagraniczna kronika policyjna” (USA, Francja i Holandia), „W karnawałowym rytmie”, „Radca prawny odpowiada” („Data zwolnienia ze służby a uprawnienia emerytalne”), „Z życia jednostek”. Na ostatniej stronie jest „Panorama WSN”, a w niej: „Myśli” (m.in. „Kto nie umie służyć, temu nie wolno panować” – A. Czechow), „Do poczytania” (ciekawostki, m.in., że najdłużej żyjącym człowiekiem był mieszkaniec Kaukazu, który miał 125-130 lat), „Fraszki”, „Anegdota”, „Z naszego klasera” i krzyżówka.

Czytając gazetę, czyta się przede wszystkim o sukcesach milicjantów i nie ma się czemu dziwić („każda sroka swój ogonek chwali”), ale są też w niej wskazane wstydliwe problemy (kryzys dzielnicowych, cenzura prasowa). Dla mnie najciekawszy był artykuł „Milicyjni saperzy”, z którego dowiedziałem się, jakie miny rozbrajali (m.in. szklane przeciwpiechotne, drewniane przeciwpiechotne, talerzowe przeciwczołgowe, „poms” wyskakujące z ziemi i rozrywające się na wysokości 1,4 m, butelkowe na palach drewnianych).

Uważam, że egzemplarz gazety, który posiadam mógł być interesujący dla ówczesnych czytelników, a i nawet teraz można w niej znaleźć coś ciekawego.