- Autor: Kostecki Tadeusz
- Tytuł: Powódź
- Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
- Rok wydania: 1954
- Nakład: 60176
- Recenzent: Robert Żebrowski
Za ofiarność i odwagę
Po książkę, a właściwie książeczkę, pt. „Powódź” sięgnąłem z sentymentu do nestora polskiej powieści milicyjnej – Tadeusza Kosteckiego. Byłem też ciekaw, czy w tej mikro-powieści dla młodzieży, znalazło się też miejsce dla jakiegoś funkcjonariusza MO.
Pozycja liczy 31 stron, cena okładkowa to 0,70 zł. Narracja prowadzona jest w trzeciej osobie czasu przeszłego. Na tylnej okładce jest hasło: „Od książeczki do biblioteczki. Kup z własnych oszczędności”. Ciekawostka: w wydaniu użyto dwóch odcieni czcionek.
Akcja dzieje się w pobliżu Ołańca nad rzeką Błotnianką (miejsce fikcyjne), podczas powodzi. Staszek, Wojtek i Janek (harcerze) chcieli się dostać do Topolowej Kępy, by tam lepiej przyjrzeć się wezbranej rzece. Będąc na miejscu zauważyli płynące drzwi, a na nich dziecko. Bezzwłocznie podjęli akcje ratunkową.
Myślę, że książeczka była (jest) dość ciekawa dla młodego czytelnika, z uwagi na tematykę żywiołu i dramaturgię. Napisana została przystępnym językiem. Trochę przypomina mi „Pułapkę” Heleny Sekuły wydaną w ramach Biblioteki Błękitnych Tarcz. Jednak milicji się w niej nie doczekałem.