Kaczyńska Danuta – Moje – nie moje 66/2022

  • Autor: Kaczyńska Danuta
  • Tytuł: Moje – nie moje
  • Wydawnictwo: Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych
  • Seria: Biblioteczka Błękitnych Tarcz
  • Rok wydania: 1973 (wydanie III)
  • Nakład: 30220
  • Recenzent: Robert Żebrowski

Nie rób bliźniemu, co Tobie niemiłe

Danuta Antonina Kaczyńska ps. „Lena” to uczestniczka Powstania Warszawskiego, sanitariuszka batalionu „Parasol”, autorka książek o tematyce powstańczej. „Moje – nie moje” to książeczka, którą napisała w ramach Biblioteczki Błękitnych Tarcz. Jest to 10 tomik tej serii dla dzieci. Liczy 48 stron, a jej cena okładkowa to 3 zł (ja zaś kupiłem ją za 13 zł). W książeczce jest kilka zdjęć i liczne obrazki.

Książka zaczyna się jak rasowy kryminał dla dzieci. W jednej z warszawskich szkół, w gabinecie geograficznym, doszło do kradzieży mienia szkolnego. Z szuflady skradziono pieniądze, które miały być zaliczką na wycieczkę, a także przybory, w tym stoper. Kierownik szkoły powiadomił milicję, a wkrótce na miejscu pojawił się milicjant. Funkcjonariusz dokonał ustaleń u kierownika, a następnie przesłuchał dyżurnych, którzy odnosili mapy do gabinetu geograficznego. I kiedy dochodzenie było w toku, autorka przerwała wątek i zakończyła sprawę informacją, że sprawcą kradzieży okazał się uczeń tej szkoły. Szkoda, bo mógłby to być fajny mikro-kryminalik.

Na tym jednak książka się nie skończyła, bo autorka przeszła w niej do części dydaktycznej. I ta część jest naprawdę doskonała. Przytoczone jest 5 bardzo ciekawych casusów dotyczących kradzieży i przywłaszczeń. Autorka zachęca czytelników do odpowiedzi na pytanie, jak powinna postąpić osoba opisana w casusie, żeby nie popełnić czynu zabronionego. Następnie sama podaje rozwiązanie tych przypadków. W swoich słowach kładzie nacisk na postępowanie zgodne z nakazem poczucia moralności. W dalszej części opisuje ustawodawstwo karne, a także instytucję Milicji Obywatelskiej, „której zadaniem jest strzeżenie ładu i porządku publicznego”. „Milicjant pilnuje porządku na ulicy, strzeże także obywatela, jego życia i majątku przed przestępcami. Milicjant chroni wspólne mienie obywateli, czyli mienie społeczne. Narażając nieraz własne życie milicjant tropi i chwyta groźnych niejednokrotnie przestępców”. Opisane jest działanie prokuratury oraz sądu karnego i cywilnego.

Liczyłem, że książeczka będzie opowiadaniem kryminalnym dla dzieci. I tak jest, ale w niewielkim stopniu. O wiele większa, ciekawsza i wartościowsza jest część dydaktyczna. Jest ona napisana bez kwestii ideologicznych i zawiera w swej treści takie informacje, o których wielu dorosłych nawet i teraz nie wie.