- Autor: Krupka Władysław
- Tytuł: Na zakręcie
- Wydawnictwo: Sport i Turystyka
- Seria: Kapitan Żbik
- Rok wydania: 1975
- Nakład: nieznany
- Recenzent: Robert Żebrowski
Zakręt śmierci
„Na zakręcie” to pozycja nr 31 w komiksowej serii „Kapitan Żbik”, a także pierwsza część dylogii (druga to „Niewygodny świadek”). Autorem scenariusza jest Władysław Krupka, a rysunków Bogusław Polch. Komiks liczy 32 strony.
Akcja toczy się w rejonie Kurowa, Białej i Bielszowicach, nie wcześniej niż w roku 1968.
Za Sławinem doszło do tragicznego wypadku. Pędzący Fiat 125p., za którego kierownicą siedziała nieprzytomna kobieta, runął ze skarpy i stanął w płomieniach. Świadkiem tego był motocyklista Bronisław Skiba, który zawiadomił milicję. Tuż po wypadku widział on przejeżdżający obok miejsca zdarzenia samochód (również Fiat 125p.), którego kierowca w ogóle nie zareagował na to, co się stało. Milicja z Komendy Powiatowej w Kurowie, ustaliła tożsamość denatki – była nią Janina Zarysówna z Białej, a jako przyczynę jej śmierć stwierdzono uderzeniem twardym narzędziem w tył głowy! Zarysównę znała Zosia Bielska, narzeczona Skiby, która razem z nią prowadziła nielegalny interes.
To jeden z tych „żbików”, w których kapitan nie pojawia się nawet przez moment. Raz jest tylko o nim mowa, gdy komendant powiatowy, oświadczył, że chce się zwrócić do niego o pomoc. W komiksie poruszony został aktualny wówczas problem braku leków w aptekach i nielegalnego handlu nimi. Z uwagi na dramaturgię fabuły jako jego odbiorców należy wskazać osoby dorosłe. Zwraca uwagę ciekawa okładka, bodajże najbardziej dynamiczna w całej serii „Kapitan Żbik” (wirujący dekiel jest wprost niesamowity).
PRL-ogizmy: samochody – Fiat 125p. (wersja z roku 1968), milicyjna Wołga, Warszawa w wersji radiowozu MO oraz pogotowia ratunkowego, motocykl Triumph T120 Bonneville (produkowany od roku 1959), a także enerdowska woda toaletowa „Perlonta” i kosmetyki „Pollena-Uroda”.